Jedność i miłość w związku partnerskim?

Używając swej siły, Duch może poprowadzić mężczyznę i kobietę na ścieżce harmonijnej współpracy.

Jedność i miłość w związku partnerskim?

Chcielibyśmy rozważyć myśl, która najprawdopodobniej stoi w sprzeczności z powszechnymi wyobrażeniami na temat związku mężczyzny i kobiety. Nie będziemy się tu zajmować kwestią dominacji i emancypacji, ani omawiać psychologicznych poglądów na temat dążenia do harmonijnego partnerstwa.

Przedmiotem naszego zainteresowania będzie nowy paradygmat.

Tym, na co chcielibyśmy zwrócić uwagę jest fakt, że mężczyzna i kobieta mogą oddać wszystko, co dotyczy ich osobistej relacji, wyższej sile. Mogą osiągnąć jedność, która dalece wykracza poza to, co zwykle rozumiemy pod tym pojęciem.

Początek drogi prowadzącej do prawdziwej jedności znajduje się zawsze w chwili obecnej. Jej celem jest całkowita transformacja. Co zatem musimy oddać?

Z pewnością nie naszego partnera, lecz pewne aspekty naszego związku, jak np. potrzebę dominacji i wynikające z niej dążenie do emancypacji.

Proces ten jest duchową ścieżką samopoznania i każdy, kto nią kroczy zostanie poprowadzony w kierunku uświadomienia sobie subtelnych gierek ego. Pojmiemy w końcu, że ego jest jedynie tymczasową manifestacją naszej wiecznej jaźni. Gdy poruszamy się ścieżką od obrzeży w kierunku centrum, zbliżamy się do jądra naszej istoty w całej jej żywej rzeczywistości.

Ścieżka samopoznania rozpoczyna się w sercu. W nim jesteśmy nosicielami obrazu boskiej jaźni; w nim odnajdujemy drzwi prowadzące do wiecznej obecności ducha. Drzwi te otwierają się, gdy tylko nasza tęsknota za spełnieniem jest wystarczająco silna.

Na tej duchowej ścieżce psychika mężczyzny i kobiety przechodzi przez podwójny proces, który polega na całkowitym oddaniu swej woli wyższej zasadzie życia oraz na zmartwychwstaniu tej zasady jako nowa dusza.

Męskość i żeńskość są dwiema polaryzacjami, obecnymi zarówno u mężczyzn jak i u kobiet. Aby mógł zaistnieć ruch w górę, prowadzący do wyzwolenia z tych dwóch biegunów, konieczny jest trzeci element: Duch Święty.

W tym trójkącie, złożonym z tego co męskie, żeńskie i duchowe, związane z ziemią dualne energie mogą wznieść się na wyższy poziom. Z tego powodu magia ta może zaistnieć między mężczyzną i kobietą w każdym związku. Przestaje on wówczas bazować na dominacji i emancypacji a jego podstawą staje się transformacja i transcendencja.

Boski Duch zna żeńską formę ekspresji, jaką jest miłość, i męską formę ekspresji, jaką jest myśl. Miłość rezonuje z sercem, podczas gdy myśl rezonuje z umysłem. Tak jest u obu płci. Jednakże kobiety mają większą skłonność do odbierania duchowych impulsów sercem, a mężczyźni umysłem.

 

Konsekwencją tego faktu jest możliwość całkowicie nowej współpracy w związku, pod warunkiem, że osią życia obojga partnerów jest poszukiwanie prawdy.

Poprzez akt oddania, serce kobiety może stać się glebą dla duchowego ziarna i może ona dzięki temu doświadczyć niesamowitego rozwoju. Mężczyzna, jako jej partner może mieć udział w tym cudzie. On z kolei, poprzez oczyszczenie umysłu, może za jego pośrednictwem odbierać duchowe impulsy. Będą one rezonować nie tylko z jego sercem, lecz również z sercem jego partnerki.

Gdy tylko umysł mężczyzny otwiera się na ducha, budzi się w nim nowa wola, która uświadamia mu, co otrzymał. U kobiety natomiast, duch ożywia ośrodek woli w sercu. I ponownie, otrzymane moce jednoczą się w obrębie związku i rodzą nowe możliwości dla każdego z partnerów.

Ścieżka duchowa zatem nie polega na dążeniu mężczyzny i kobiety do stworzenia harmonijnej relacji, siłą ich własnej egocentrycznej woli. Zamiast tego, prowadzi ona do zrozumienia ich wewnętrznych predyspozycji i nauczenia się wykorzystywania ich na duchowej ścieżce. Logicznym następstwem tego wewnętrznego poddania się duchowi, jest harmonia, ponieważ duch nie zna dysharmonii.

Na tej ścieżce wtajemniczenia mężczyzna i kobieta pozwalają, by nowe duchowe wartości wkroczyły w ich życie. Wartości te są akceleratorem ich związku. W świetle ducha mężczyzna i kobieta mogą dostrzec i przezwyciężyć trudności obecne w ich relacji.

W ten sposób stają się prawdziwymi, żywymi duszami. Uaktywnia się w nich promieniowanie miłości, wiedzy i nowej woli, różniące się znacznie od tego, co na ogół nazywamy miłością, wiedzą i siłą woli. Taki rozwój jest możliwy tylko wtedy, gdy oboje partnerzy przeszli przez wiele bolesnych doświadczeń i prób i podjęli świadomą decyzję o poświęceniu swojego życia boskiemu pierwiastkowi. Oba prądy ducha – męski i żeński – pracują razem w uświęconej polaryzacji, której owocem jest tworzenie. Oba te prądy tworzą w oparciu o zasadę polaryzacji obecną w związku mężczyzny i kobiety, wewnątrz każdego mężczyzny i kobiety oraz w większych grupach.

Następnie mężczyźni i kobiety dostępują wzniesienia do poziomu prawdziwej jedności dusz. Owocem promieniowania ich dusz jest trzeci element: Syn, boska świadomość, najwyższy aspekt duszy.

Większość z nas ciągle tkwi w więzieniu dualnego świata. Możemy jednak powrócić do stanu prawdziwej jedności. Możliwość ta znajduje się w naszym wnętrzu i czeka na rozpoznanie. Miłość, którą mogą czuć do siebie mężczyzna i kobieta lub jakakolwiek inna para ludzi, jest jedynie odbiciem, odległym echem prawdziwej, boskiej miłości, która jaśnieje dla każdej ludzkiej istoty. Ta boska miłość jest tajemnicą i cudem każdej miłości.

Print Friendly, PDF & Email

Udostępnij ten artykuł

Informacje o wpisie

Data: 10 października, 2017
Autor: Rose Marie Cohen (Spain)
Autor: Michel Cohen (Switzerland)

Ilustracja: