PODCAST
Rozwój duchowy duszy ludu celtyckiego – część 10
Przybywając do Irlandii, mamy okazję odwiedzić występujące tam licznie wysokie krzyże. Nie były to krzyże nagrobne, lecz stawiano je ku czci Chrystusa, czterech ewangelistów i niektórych postaci z Nowego i Starego Testamentu. Wszystkie te krzyże należały do klasztoru otoczonego okrągłym murem w kształcie pierścienia. Po wschodniej stronie znajdował się zwykle krzyż Chrystusa, który symbolizował wschód Słońca. Rzadko kiedy widniał na nim jakiś tekst. Jedynie od czasu do czasu umieszczano prośbę o modlitwę za tego, który go wzniósł.
Krzyże przedchrześcijańskie są podobne do krzyży z czasów wczesnego chrześcijaństwa. Jest tak dlatego, że przejście od religijności mitycznej do chrześcijaństwa nie odbyło się gwałtownie, lecz następowało stopniowo. Starożytne mity zostały uzupełnione i wzbogacone o chrześcijańskie misterium. Starożytny mityczny człowiek czuł się połączony z kosmosem. W czasach megalitycznych i celtyckich Słońce było postrzegane jako kosmiczne centrum bogów. Ze Słońca wyłonił się twórczy Logos, który objawił całe stworzenie.
Ozdoby występujące na krzyżach można podzielić na cztery grupy, związane z czterema żywiołami. Są to:
- Ornamenty geometryczne
- Kwiaty i rośliny
- Zwierzęta
- Ludzie.
Zwierzęcy element smoka reprezentuje niższe, instynktowne życie człowieka, które należy przezwyciężyć. W mitologii nordyckiej spisanej w „Eddzie” jego odpowiednikiem jest wilk Fenris. Zrodził się on z Lokiego, reprezentującego Lucyfera, który zaciemnia ścieżkę człowieka. Wilk Fenris bezustannie pożera światło, będąc jednocześnie przez cały czas w pełni aktywny! Jest kłamliwy, zwodniczy i dlatego należy go pokonać. Smok ma to samo znaczenie co wilk. Na Krzyżu Węża i Smoka w Killamery widzimy obraz smoka rzucającego się na centrum Słońca. Smok jest wrogiem światła, nazywanym często „demonem słońca”.
Krzyż Węża i Smoka z irlandzkiej wioski Killamery
Wraz z rozwojem chrześcijaństwa w Irlandii symbol Słońca zaczęto wiązać z Chrystusem i jego krzyżem. W irlandzkim okresie chrześcijańskim wiele ustawionych pionowo wielkich kamieni zwanych menhirami, grawerowano, umieszczając na nich symbolikę chrześcijańską. Obróbka kamieni służyła nie tylko dekoracji, lecz odzwierciedlała również Chrystusowe siły życiowe, wywierające wpływ na ludzi i Ziemię.
Stela z krzyżem z hrabstwa Gallen w Irlandii
Na steli z krzyżem, pochodzącej z hrabstwa Gallen, Słońce zostało przedstawione jako swastyka, wokół której wiją się cztery smoki atakujące cztery ludzkie głowy. Głowa jest symbolem myśli, obraz ten reprezentuje więc atak sił ciemności na ludzką świadomość. Znajdująca się poniżej postać podnosi ręce w geście poddania i odważnie stawia czoło tej niebezpiecznej sytuacji.
W centrum krzyża prawie zawsze znajdował się Chrystus, którego symbolem było Słońce, jako że Chrystus był uważany za światłość świata. W celtyckiej tradycji powiedziane jest:
Gdy Syn Boży zstąpił na Ziemię, cała Ziemia zaczęła jaśnieć.
Dlatego Celtowie postrzegają Chrystusa jako Króla niebios, wylewającego swoje Światło na Ziemię. Na celtyckich krzyżach z okresu chrześcijańskiego widzimy pierścień, który umieszczony jest w miejscu dawnej tarczy słonecznej. Pierścień ten reprezentuje wylanie Chrystusowych sił Światła.
Wysokie krzyże kryją w sobie trzy tajemnice, które uważny obserwator może dojrzeć w ich formie:
Po pierwsze, możemy zobaczyć, że krzyż „wyrasta” z ziemi. Jasnowidzący ze starożytnej epoki indyjskiej widzieli znajdujący się głęboko w ziemi krzyż z wiszącym na nim androgynicznym stworzeniem. Jego prawą ręką było Słońce, lewą – Księżyc, a pozostałą część ciała stanowiły morza i lądy. Jasnowidz widział w swej wizji Ziemię oczekującą na misterium Chrystusa, dzięki któremu będzie ona mogła ze skrystalizowanej, gęstej materii wznieść się do nowego życia. Krzyż zatem jest nie tylko symbolem śmierci, ale także symbolem nowego życia.
Po drugie, za krzyżem widzimy rozwijający się dysk słoneczny. Kiedy Chrystus inkarnował na Ziemi, człowiek wszedł w nowy cykl rozwojowy: otrzymał możliwość przyjęcia Chrystusowego Światła, z którym wiąże się potencjał transformacji. Przed nami jeszcze długa droga, ale pierwszy krok został zrobiony. Okrągły dysk umieszczony na krzyżu symbolizuje Chrystusa jako solarnego brata człowieka będącego mieszkańcem Ziemi.
Po trzecie, dyski słoneczne obecne na krzyżach zmieniły się w przezroczyste solarne pierścienie. Wysokie krzyże pozwalają nam zrozumieć, jak głęboko wtajemniczeni w tajniki rozwoju Ziemi byli mędrcy irlandzcy! Gdy przyjmujemy Impuls Chrystusowy, zmieniamy się: w momencie śmierci nasze ciała eteryczne nie rozkładają się całkowicie. Niektóre ich części są niezniszczalne, i siły te wylewane są na wszechświat. W ten sposób wokół Ziemi powstaje powiększająca się duchowa sfera utworzona z żywego ciała eterycznego. Takie jest znaczenie „przezroczystego” pierścienia umieszczonego wokół krzyża! Irlandzcy mędrcy mieli doskonały wgląd w przyszły rozwój człowieka, o czym świadczą wysokie krzyże.
Rzuca to również światło na cztery węzły, które często widzimy na irlandzkich krzyżach. Te cztery punkty odnoszą się do czterech sił eterycznych, do eteru: cieplnego, świetlnego, chemicznego i życiowego, które są powiązane z czterema żywiołami: ognia, powietrza, wody i ziemi. Ciało eteryczne jest połączone z aktywnością duszy. Wola człowieka wyraża się za pośrednictwem eteru cieplnego, uczucia – za pośrednictwem eteru świetlnego, życie myślowe – za pomocą eteru chemicznego, lub dźwiękowego, a wewnętrzne myśli za pośrednictwem eteru życiowego. Wewnętrzne myśli nie są spostrzeżeniami dotyczącymi świata zewnętrznego, lecz rodzą się jako inspiracja wskutek wewnętrznej pracy człowieka. Nie mamy jeszcze kontroli nad swoimi myślami: one nieustannie nas atakują. Ma to związek z tak zwanym Upadkiem.
Kiedy Chrystus zanurzył się w ludzkim ciele podczas chrztu w Jordanie, anulował skutki tego Upadku dla każdego, kto otwiera się na Jego Światło. Podczas ziemskiej inkarnacji oczyścił siły eteryczne, które przepromieniował swoją duchową mocą. Dzięki temu cztery oczyszczone siły eteryczne promieniują z wnętrza Ziemi i tworzą wokół niej świetlisty krąg. Sił eterycznych nie można obserwować za pomocą zwykłego zmysłu wzroku. Dlatego Irlandczycy szukali sposobu na właściwe przedstawienie tych czterech elementów. Początkowo pominęli je, następnie zaznaczyli je jako cztery otwory wycięte w belkach krzyża, aby w końcu ukazać tę tetradę w zewnętrznym pierścieniu okalającym krzyż. To ostatnie miejsce jest oczywiście najbardziej właściwe, ponieważ ciało eteryczne wylewa się w przestrzeń świata.
Świadczy to o tym, że Irlandczycy, dzięki darowi jasnowidzenia, zajmują w świecie szczególne miejsce. Odegrali rolę pionierów, przecierając szlak rozwoju, którego ludzkość doświadczy w przyszłości.
Krzyż z Ahenny
O ile w pierwszych wiekach przedstawiano Chrystusa jako okrąg symbolizujący Słońce, o tyle w późniejszych czasach przybrał on ludzką postać widoczną na krzyżu. Jednak nie był on nigdy ukazywany jako zmarły, lecz jako triumfator, który przezwyciężył śmierć i którego ręce błogosławią świat i ludzkość. Na tym właśnie polega różnica pomiędzy krzyżami Celtów a krzyżami znajdującymi się w większości kościołów: na tych ostatnich widzimy tylko zwłoki!
Krzyż z Durrow
Na krzyżu z Durrow widzimy triumfującego Chrystusa z krzyżem umarłych w lewej ręce i symbolem drzewa życia, laską druida z dwiema spiralami, w prawej ręce. Na krzyżu zaznaczono cztery punkty reprezentujące siły eteryczne, które umieszczono we właściwym miejscu: w „przezroczystym” pierścieniu.
Krzyż z Kilfenory, XI w.
Na krzyżu z Kilfenory ponownie widzimy Chrystusa jako triumfatora z ramionami wyciągniętymi w geście błogosławieństwa. Jego ofiarna krew spływa dwoma długimi strumieniami w dół i jest rozprowadzana po całej Ziemi.
Krzyż Patryka i Kolomby
Ciekawą rzecz znajdujemy również na krzyżu Patryka i Kolomby, ponieważ na nim to nie Chrystus znajduje się pośrodku, lecz siedem punktów, które reprezentują Boskiego Siedmioducha.
Wiele można by zyskać, traktując irlandzkie wysokie krzyże nie tylko jako obiekty artystyczne, lecz doceniając również ich głębokie znaczenie duchowe!
Źródła:
[1] Jakob Streit „Sonne und Kreuz” [Słońce i Krzyż], Freies Geistesleben, Stuttgart 1977.
[2] Hans Gsänger, „Irland. Insel des Abel. Die irischen Hochkreuze” [Irlandia. Wyspa Abla. Irlandzkie wysokie krzyże], Verlag Die Kommenden, 1969.